Czy chory lub jego bliscy mogą zgłosić się sami do ośrodka wentylacji domowej, zajmującego się opieką nad pacjentami korzystającymi z domowego respiratora? Nic nie stoi na przeszkodzie, by samodzielnie zainicjować etap kwalifikacji do leczenia. Jeśli jej wyniki wskażą konieczność zastosowania domowego respiratora – chory zostanie włączony do leczenia.

O tym, że jest skuteczny sposób, by zmagać się z dolegliwościami związanymi z narastającą niewydolnością oddechową wciąż nie wszyscy wiedzą. Najlepiej świadczą o tym liczby. Ogólnopolski Związek Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej szacuje, że pod opieką ośrodków wentylacji w domach z respiratorów korzysta kilka tysięcy pacjentów, a powinno… kilkadziesiąt tysięcy.

Nie każdy wie, że można oddychać łatwiej

Skoro terapia domowym respiratorem jest stosunkowo nieznana, nieznana i niezrozumiała jest także procedura kwalifikacji i włączenia chorego do leczenia.

Tymczasem gdy skuteczność oddychania u osób cierpiących na postępujące schorzenia zaczyna się pogarszać, warto rozważyć włączenie do leczenia respiratorem w domu.

Postaramy się wyjaśnić, na czym polega kwalifikacja i włączenie do leczenia w przypadku pacjentów, którzy nie przebywają w szpitalu, lecz w zaciszu własnych domów. Przekonał nas do tego email, który niedawno otrzymaliśmy od jednej z Czytelniczek. Jej siostra choruje na SLA (stwardnienie zanikowe boczne):

– Siostra najprawdopodobniej potrzebuje już wentylacji domowej i respiratora zewnętrznego. Gdzie mamy skierować pierwsze kroki, żeby to załatwić? Lekarz rodzinny nie wie, może jedynie wystawić skierowanie, neurolog telefonicznie powiedział, że trzeba położyć się do szpitala. Siostra nie ma sił na długie podróże – napisała do nas Pani Alicja.

Jej problem nie jest odosobniony. Takich głosów dociera do nas więcej.

Jak znaleźć świadczeniodawcę?

W teorii to bardzo proste. Narodowy Fundusz Zdrowia Prowadzi specjalną wyszukiwarkę świadczeń która będzie w tym wypadku nieocenioną pomocą. Sęk w tym, że jest mało intuicyjna i znalezienie odpowiedniego świadczenia dla laika może się okazać dość problematyczne.

Jak to zrobić krok po kroku?

  1. Wejdź na stronę https://aplikacje.nfz.gov.pl/umowy/search.aspx.
  2. W wyszukiwarce określ oddział wojewódzki NFZ, którego dotyczy zapytanie.
  3. W polu „rodzaj świadczenia” wybierz „świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze”.
  4. Wybierz nazwę produktu kontraktowego:
  • świadczenia zespołu długoterminowej opieki domowej dla pacjentów wentylowanych mechanicznie
  • świadczenia zespołu długoterminowej opieki domowej dla dzieci wentylowanych mechanicznie.

5. Kliknij „szukaj” i poczekaj chwilę, aż wyświetlą się wyniki wyszukiwania.

– Jeśli już ma się listę, znalezienie kontaktu do konkretnego świadczeniodawcy to przysłowiowa „bułka z masłem”. Pacjent może się do takiego wybranego podmiotu zgłosić sam. Wówczas zostanie pokierowany, co robić dalej. Z naszych doświadczeń wynika, że jeśli pacjent nie ma skierowania do danej jednostki lub na dane leczenie, czasami wysyłamy do niego lekarza. Gdy okazuje się, że są wskazania do wentylacji mechanicznej, lekarz wystawia od razu skierowanie – tłumaczy Mateusz Szkulmowski, asystent dyrekcji Ośrodka Wentylacji Domowej w Bydgoszczy ds. administracji.

Kwalifikacja i włączenie do leczenia

Skierowanie inicjuje pewną procedurę, na którą składa się kwalifikacja, a dopiero po niej włączenie chorego do leczenia domowym respiratorem.

Kwalifikacja do leczenia polega na wykonaniu ogólnych badań. Obejmuje również zapoznanie się z dokumentacją choroby podstawowej. Chodzi o rozpoznanie niewydolności oddechowej.

W Ośrodku Wentylacji Domowej odbywa się to najczęściej przy użyciu tzw. aparatu Tosca – tłumaczy Mateusz Szkulmowski, wskazując, że Tosca pozwala na przeprowadzenie kwalifikacji tam, gdzie pacjent przebywa aktualnie. Również w miejscu jego zamieszkania.

Lekarz musi wiedzieć jak najwięcej. Na przykład ocenić siłą mięśni oddechowych, siłę odkrztuszania, itp. Jeśli wyniki badań wskazują, że pacjent kwalifikuje się do wentylacji, wystawiana jest karta kwalifikacji. Przed włączeniem do leczenia badane są też warunki domowe pacjenta.

Niestety, wielokrotnie się zdarzało, że musieliśmy odmawiać leczenia właśnie przez nieodpowiednie warunki w domu chorego. Głównie chodziło o bezpieczeństwo prądowe – dodaje.

Włączenie do leczenia musi się odbywać w szpitalu, kwalifikacja – niekoniecznie.

Kwalifikacja – i co dalej?

– Jeśli wyniki kwalifikacji wskazują, że leczenie respiratorem jest wskazane, wówczas przenosimy chorego do szpitala na włączenie do leczenia. W Ośrodku Wentylacji Domowej w Bydgoszczy miejsca w szpitalu, by włączyć pacjenta do leczenia, szukamy my. Jeśli pacjent nie jest w stanie samodzielnie dotrzeć do szpitala, organizację transportu również bierzemy na siebie – tłumaczy kolejny etap procedury Mateusz Szkulmowski.

Co istotne, w myśl jednego z podstawowych praw pacjenta, chory ma prawo wyboru świadczeniodawcy wentylacji mechanicznej. Praktyka jest taka, że wybiera się spośród świadczeniodawców dostępnych, to znaczy mających umowy z danym oddziałem wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Cię zainteresował, to bądź na bieżąco i dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook, Obserwuj Instagram.

 

Jeśli jesteś zainteresowany otrzymywaniem informacji o nowych publikacjach - zapisz się do naszego newslettera.