– Z niezwykłym szacunkiem podchodzę do pacjentów i  rodzin, które decydują się na ten krok i jestem niezwykle wdzięczny świadczeniodawcom w tym zakresie. Bo wiem, że jakość opieki jest bardzo dobra – mówił prof. Radosław Owczuk, konsultant krajowy w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii o leczeniu respiratorem w domu pacjenta. Okazją do wymiany spostrzeżeń o wentylacji domowej była niedawna debata pt. „Pozaszpitalna wentylacja mechaniczna – czy dobrze już było?”.

Część pacjentów wymagających długoterminowego leczenia respiratorem dowiaduje się o tym na oddziale intensywnej terapii.

Losy pacjentów, którzy trafiają na oddziały intensywnej terapii są czasami skomplikowane. Podobnie przyczyny, z powodu których trafiają na oddział. Także proces terapeutyczny jest trudny – zaznacza prof. Radosław Owczuk, konsultant krajowy w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii.

Priorytetem lekarzy z oddziałów intensywnej terapii jest zakończenie procesu terapeutycznego jak najlepszym możliwym rozwiązaniem. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że w przypadku pacjentów po hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii sukces bywa mierzony nieco inną miarą niż to, co zazwyczaj zwykliśmy tym słowem określać.

– Cieszymy się, jeśli pacjent jest w stanie opuścić oddział. Jeśli będzie się rehabilitował i wróci do normalnego funkcjonowania, zawodowego, społecznego, osobistego. Zdarzają się jednak schorzenia, gdy musimy sobie powiedzieć, że funkcjonowanie po wypisie będzie w jakiś sposób ograniczone i utrudnione. W tej sytuacji wielkim sukcesem będzie to, że pacjent przeżył ostrą fazę choroby, natomiast jednym z następstw choroby przewlekłej czy zdarzenia ostrego może być to, że u pacjenta dojdzie do rozwoju przewlekłej niewydolności oddechowej. Będzie wówczas zapotrzebowanie na takie świadczenie, jakim jest przewlekła wentylacja mechaniczna płuc – wyjaśnia prof. Radosław Owczuk.

Domowe leczenie respiratorem odciąża oddziały intensywnej terapii

Możliwość korzystania z leczenia domowego jest tym istotniejsza, że w Polsce obserwujemy niedobór stanowisk intensywnej terapii.

– To oznacza, że z różnych przyczyn należałoby minimalizować konieczność pobytu czy długości pobytu na oddziałach intensywnej terapii. Szpital jest niezwykle przyjazny w stanach ostrego zagrożenia życia – nie ma lepszego miejsca. Natomiast nie jest to najlepsze miejsce do pobytu w sytuacji choroby przewlekającej się, jeśli możemy zaoferować jakąś opcję – tłumaczy prof. Radosław Owczuk.

Taką opcją jest możliwość korzystania z leczenia respiratorem w domu pacjenta. To – zdaniem krajowego konsultanta ds anestezjologii i intensywnej terapii – optymalne rozwiązanie.

Respirator w domu – najlepsze rozwiązanie dla pacjenta i jego rodziny

Szczególnie dla pacjenta i rodziny możliwość prowadzenia wentylacji mechanicznej płuc w środowisku domowym jest optymalna. Tam gdzie pacjent będzie się czuł dobrze. Tam gdzie będzie się czuł bezpiecznie. Gdzie otoczenie jest dla niego znane. A także gdzie jest mniej zagrożeń środowiskowych niż w szpitalu. Bez wątpienia jest to więc najlepsza alternatywa dla przedłużonego pobytu w szpitalu bez uzasadnienia. A także alternatywa dla zakładu opiekuńczo-leczniczego dla chorych wentylowanych mechanicznie.

Powinniśmy dbać o to, żeby obszar wentylacji domowej się rozwijał

– Z niezwykłym szacunkiem podchodzę do pacjentów i do tych rodzin, które decydują się na ten krok. Jestem także niezwykle wdzięczny świadczeniodawcom w tym zakresie – dodał prof. Owczuk zaznaczając, że opieka domowa zarówno na poziomie rodziny, jak i ośrodków wentylacji jest w Polsce bardzo dobra.

Mamy bardzo niewiele przyjęć pacjentów w trakcie wentylacji domowej. To świadczy zdecydowanie dobrze o jakości opieki. Zarówno tej dostarczanej przez rodzinę, ale także tej dostarczanej przez pielęgniarki i lekarzy, którzy udzielają świadczeń – argumentował.

– Powinniśmy zdecydowanie dbać o to, żeby ten obszar się rozwijał i został zauważony – podsumował, dodając, że żyjemy w czasach gdy – również w medycynie – oczekujemy spektakularnych efektów. Są jednak takie dziedziny jak przewlekła opieka, w których spektakularnym efektem jest to, że pacjent, który nie mógłby żyć poza szpitalem, trafia do domu i jest zapewniona mu jest odpowiednia opieka.

Źródła:
  1. Wystąpienie prof. Radowsława Owczuka podczas debaty „Pozaszpitalna Wentylacja Mechaniczna – czy dobrze już było?”, która odbyła się w ramach konferencji Koalicji „Na pomoc niesamodzielnym”

Czytaj także: Dr Zbigniew Szkulmowski: “Od początku walczyłem, żeby prowadzić wentylację również za pomocą masek”

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Cię zainteresował, to bądź na bieżąco i dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook, Obserwuj Instagram.

Jeśli jesteś zainteresowany otrzymywaniem informacji o nowych publikacjach - zapisz się do naszego newslettera.