Na kilka dni przed śmiercią większość osób nie chce już jeść i pić. Niektórzy też przestają mówić. Zaczynają się problemy z oddychaniem/ fot. Freepik
Oddech spowalnia. Krew zaczyna pomału odpływać, a ciało blednie. Rysy twarzy wyostrzają się. Proces umierania zwany agonią może trwać nawet 48 godzin. Chcielibyśmy żyć jak najdłużej i odejść w spokoju. Jednak tylko niewielu z nas zgaśnie z powodu starości, jak angielska królowa Elżbieta II, która zmarła w wieku 96 lat. Dlaczego?
Personelowi medycznemu, którego nie nauczono rozmawiać z pacjentem o śmierci, bardzo trudno odnaleźć się z tej sytuacji/ fot. Freepik
Każdy z nas prędzej czy później zetknie się z odchodzeniem kogoś bliskiego, bądź znajomego. Co wtedy warto mówić do umierającego? Jak można go wspierać w ostatnich dniach czy godzinach życia? Sprawdź, co w tym temacie radzi dr Paweł Witt, doświadczony specjalista pielęgniarstwa opieki paliatywnej i psychoonkolog.
