Związek Zawodowy Anestezjologów w piśmie do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego zwrócił się o zajęcie „jednoznacznego stanowiska w związku z nowelizacją przepisów Kodeksu Karnego art.155”. Chodzi o  karanie pracowników medycznych za nieumyślne spowodowanie śmierci. 

Niedawna nowelizacja kodeksu karnego spowodowała szereg kontrowersji w różnych środowiskach. Do zaniepokojonych środowisk dołączyli także lekarze anestezjolodzy.

Co wzbudziło wątpliwości Związku Zawodowego Anestezjologów? Kary przewidziane za nieumyślne spowodowanie śmierci na podstawie paragrafu 155. kodeksu karnego. Do niedawna brzmiał on „Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Nowelizacja istotnie zaostrzyła sankcje.

Art. 155. bywa stosowany w sprawach przeciwko lekarzom. Nowelizacja kodeksu karnego za nieumyślne spowodowanie śmierci przewiduje od roku do lat 10 pozbawienia wolności. Jednak jeżeli sprawca spowoduje śmierć więcej niż jednej osoby – od lat dwóch do 15 lat.

Resort sprawiedliwości: nieumyślne spowodowanie śmierci nie będzie wykluczało warunkowego zawieszenia kary

– Nawet zakwalifikowanie błędu medycznego jako przestępstwa nieumyślnego spowodowania śmierci nie oznacza, że w świetle nowych regulacji nie jest możliwe warunkowe zawieszenie wykonania kary. Kara jednego roku więzienia nadal będzie mogła być warunkowo zawieszana – tu nowe przepisy nic nie zmieniają – twierdzi resort Zbigniewa Ziobry.

Minister jakiś czas temu deklarował również, że sądy nadal będą mogły korzystać z nadzwyczajnego złagodzenia kary. Na przykład orzekać tylko grzywnę czy karę ograniczenia wolności.

To anestezjologów jednak nie przekonało.

Anestezjolodzy domagają się wyjaśnień

– Wyjaśnienia Ministerstwa Sprawiedliwości nie wykluczają, że lekarz, który w trakcie wykonywania zawodu popełni tzw. błąd medyczny, którego efektem jest nieumyślne spowodowanie śmierci, może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej na podstawie przepisu art. 155 kodeksu karnego, który przewiduje maksymalną karę pozbawienia wolności w wymiarze 15 lat – uważają lekarze.

– Zgony pacjentów spowodowane zdarzeniami niepożądanymi to problem wszystkich systemów ochrony zdrowia na świecie. Niemieckie Kasy Chorych publikują raporty, z których wynika, że rocznie w niemieckich szpitalach dochodzi do średnio 19 tysięcy zgonów. Są one spowodowane zdarzeniami niepożądanymi. Według wielu międzynarodowych dotyczą one około 10 proc. hospitalizowanych pacjentów – napisali anestezjolodzy na wstępie, wskazując, że specyfika ich specjalizacji wymaga udzielania świadczeń pacjentom często w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, co znajduje odzwierciedlenie w statystykach.

Śmiertelność pacjentów leczonych w Oddziałach Intensywnej Terapii wynosi średnio ponad 30 proc.

– W ocenie Związku Zawodowego Anestezjologów brak jednoznacznych regulacji prawnych wyłączających stosowanie przepisu art. 155. kodeksu karnego do nieumyślnego spowodowania śmierci w wyniku tzw. błędu medycznego może spowodować szereg negatywnych zdarzeń w systemie ochrony zdrowia w Polsce. W tym paradoksalnie ograniczyć dostępność świadczeń zdrowotnych. A także zmniejszyć bezpieczeństwo pacjentów i nasilić zjawisko emigracji polskich lekarzy – podsumowali anestezjolodzy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Cię zainteresował, to bądź na bieżąco. Dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook, Obserwuj Instagram.

Jeśli jesteś zainteresowany otrzymywaniem informacji o nowych publikacjach - zapisz się do naszego newslettera.