Na czym polega główny problem prawnych aspektów terapii daremnej w Polsce? Według dr n. prawnych Małgorzaty Szeroczyńskiej na tym, że do polskiego systemu prawnego – mimo kilku prób – do tej pory nie udało się wprowadzić pojęcia terapii daremnej.

Uporczywa terapia czy terapia daremna w uproszczeniu oznacza te procedury medyczne, które podtrzymują funkcje życiowe nieuleczalnie chorego pacjenta, w sytuacji, gdy przedłużają jego umieranie. Wiążą się także z nadmiernym cierpieniem lub naruszeniem godności pacjenta. Uporczywa terapia nie obejmuje natomiast podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych. A także łagodzenia bólu i innych objawów oraz karmienia i nawadniania, o ile służą dobru pacjenta.

Uporczywa terapia – Kodeks Etyki Lekarskiej

Sęk w tym, że definicji terapii daremnej w polskim prawie nie ma.

Raz tylko spotykamy pojęcie „terapii uporczywej” – w Kodeksie Etyki Lekarskiej, który nie jest aktem prawnym. W związku z tym nie możemy mówić o definicji – uważa Małgorzata Szeroczyńska.

Kodeks Etyki Lekarskiej w art. 32 mówi o tym, że w stanach terminalnych lekarz nie ma obowiązku podejmowania i prowadzenia reanimacji lub uporczywej terapii. A także stosowania środków nadzwyczajnych. Decyzja o zaprzestaniu reanimacji należy do lekarza i jest związana z oceną szans leczniczych.

Zaprzestanie terapii daremnej – ocena konkretnych procedur medycznych, nie całości leczenia

Zdaniem Małgorzaty Szeroczyńskiej dla zdefiniowania momentu, gdy leczenie przyczynowe zaczyna być terapią uporczywą nie powinien mieć znaczenia światopogląd danego lekarza ani nikogo innego, kto podejmowałby tę decyzję.

– Powinny być brane pod uwagę wyłącznie aspekty medyczne w stosunku do danego pacjenta. Przy jego stanie zdrowia, jednostce chorobowej, przy różnych innych okolicznościach takich jak: wiek, rokowania, możliwości terapeutyczne – tłumaczy Małgorzata Szeroczyńska.

Ponadto, tej ocenie powinny podlegać konkretne procedury medyczne, a nie całość leczenia.

– Pacjenta nigdy nie przestajemy leczyć w ogóle. Możemy go jedynie przesunąć z leczenia przyczynowego do leczenia paliatywnego. Możemy odstępować od konkretnych działań medycznych, od konkretnych procedur. Ważny jest także moment. A więc to, czy w danym momencie dana procedura jest daremna: czy służy pacjentowi, czy nie. I tylko wówczas, gdy nie służy pacjentowi, możemy od niej odstąpić, zminimalizować ją, albo jej nie wdrażać – wyjaśnia dr n. prawnych Małgorzata Szeroczyńska.

– Powinny być brane pod uwagę tylko i wyłącznie wskazania medycznej oceny konkretnego pacjenta w konkretnym momencie czasowym – podkreśla.

Źródła:
  1. Kodeks Etyki Lekarskiej
  2. Terapia daremna w świetle polskiego prawa – wystąpienie Małgorzaty Szeroczyńskiej dla Medycyny Praktycznej

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Cię zainteresował, to bądź na bieżąco i dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook, Obserwuj Instagram.

Jeśli jesteś zainteresowany otrzymywaniem informacji o nowych publikacjach - zapisz się do naszego newslettera.