17 października 2021 r. przypada Światowy Dzień POChP. Jak powinna wyglądać opieka nad pacjentem z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc? 6 zasad opieki precyzują zapisy zawarte w opracowanej przez zespół ekspertów i organizacje pacjentów Karcie Praw Pacjenta z POChP.

Warto dziś uzmysłowić sobie, że obciążenia spowodowane przez przewlekłą obturacyjną chorobę płuc nadal pozostają główną przyczyną zgonów o podłożu oddechowym na całym świecie. Dla rokowań bardzo istotna jest wczesna diagnoza, a także efektywna opieka nad pacjentem z POChP. Jak powinna ona wyglądać? Zdaniem ekspertów i środowiska pacjentów, powinna ona opierać się na 6 filarach.

1. Prawo do szybkiego rozpoznania POChP

W Polsce statystycznie na diagnozę przewlekłej obturacyjnej choroby płuc czeka się około 7 lat.

– Nie musi tak być. Jeśli każda osoba narażona na dym lub zanieczyszczenie powietrza, mająca duszność wysiłkową i przewlekły kaszel będzie miała wykonaną spirometrię – to skróci się czas rozpoznawania POChP do średniej europejskiej, około 3,5 roku – przekonuje dr Piotr Dąbrowiecki, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP w rozmowie z Medexpreseem.  Wiedza o chorobie i sprawna diagnostyka warunkują skuteczne leczenie.

2. Prawo do wiedzy o POChP

Bardzo ważne, aby pacjent z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc rozumiał mechanizm choroby.
Znał odpowiedź na pytanie „dlaczego choruję?”. Świadomy pacjent będzie być może chętniej stosował się do zaleceń lekarskich. Od lekarza powinien się więc dowiedzieć:

  • co leży u podstaw jego choroby?
  • skąd się biorą jego dolegliwości: kaszel czy duszność
  • jaki tryb życia prowadzić.

Właściwe zrozumienie choroby stanowi najlepszą drogę do stosowania się do zaleceń lekarskich i spowolnienia narastania objawów.

3. Prawo do prawidłowego leczenia

Czyli zgodnego z najnowszą wiedzą medyczną – wyjaśnił w rozmowie z Iwoną Schymallą dr Piotr Dąbrowiecki.

Oznacza to dostęp do nowoczesnych leków, wiedzy, a także dostęp do adekwatnych do potrzeb danego pacjenta terapii wspierających. – Leczenie POChP to nie tylko leki. To również: rzucenie palenia, rehabilitacja, szczepienia ochronne. To wszystko ma znaczenie i pacjent ma prawo domagać się tego wszystkiego od systemu opieki zdrowotnej – mówił dr Dąbrowiecki.

Czytaj także: POChP: terapia tej choroby to nie tylko leki

– Pacjenci z POChP powinni poprosić o oparty na dowodach i spersonalizowany plan leczenia
zarówno przy początkowej diagnozie, jak i po zakończeniu leczenia, aby umożliwić bardziej proaktywne i terminowe zapobieganie postępowi choroby, a nie reagowanie na pogorszenie stanu zdrowia – brzmi jeden z zapisów Karty Praw Pacjenta z POChP.

4. Prawo do zmiany leczenia w zaostrzeniach

Przewlekła obturacyjna choroba płuc miewa dynamiczny przebieg. Jej objawy narastają w czasie, zdarzają się zaostrzenia. Te stany wymagają dopasowania leczenia. Szybkość jego wprowadzenia jest istotna dla rokowań. Zaostrzenia w POChP wiążą się także ze zwiększonym ryzykiem powikłań sercowo-naczyniowych, takich jak zawały mięśnia sercowego i udary. Zatem reakcja na zaostrzenie choroby powinna być jak najszybsza, a leczenie wdrożone jak najsprawniej.

Czytaj także: Zaostrzenia w POChP – badania, ocena, leczenie

Sprawna reakcja na zaostrzenia, unikanie przyszłych epizodów nasilenia choroby są ważne nie tylko z perspektywy pacjenta, ale także systemu opieki zdrowotnej, gdyż koszty leczenia zaostrzeń POChP stanowią istotne obciążenia budżetów służby zdrowia.

5. Prawo do opieki bez względu na miejsce zamieszkania

Pacjenci z POChP są rozsiani po całym świecie. Dostęp do specjalistycznego leczenia nie jest dla wszystkich równy. Tymczasem ważne, aby pacjent miał zapewnioną opiekę personelu medycznego znającego specyfikę przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Dostępność specjalistów i badań przekłada się na lepsze rokowania, zwiększenie komfortu życia pacjenta czy zmniejszenie ryzyka zgonu.

Oprócz dostępu do diagnostyki i specjalistów, ważny jest także dostęp do rehabilitacji pulmonologicznej, wspomagania oddechu (NIV) czy tlenoterapii.

6. Prawo do życia bez stygmatyzacji i poczucia winy

Szacuje się, że nawet 80% przypadków POChP to wynik palenia tytoniu. Wielu pacjentów doświadcza w związku z tym obwiniania się, poczucia winy i wstydu. Pacjenci chorujący na POChP wskazują również, że w niektórych przypadkach czują się napiętnowani: przez otoczenie, ale również przez służbę zdrowia. To może się przekładać na niechęć do korzystania z konsultacji z lekarzami. I w konsekwencji progresję choroby.

Warto pamiętać, że choć lwią część chorych stanowią osoby palące, część zachorowań wynikać może z zupełnie innych niż palenie tytoniu lub ekspozycja na dym papierosowy czynników – jednym z nich jest choćby zanieczyszczenie powietrza czy praca w szkodliwych warunkach, predyspozycje genetyczne, itp.

Źródła:
  1. A Patient Charter for Chronic Obstructive Pulmonary Disease (COPD)
  2. Rozmowa Iwony Schymalli z dr. Piotrem Dąbrowieckim opublikowana przez Medexpress
  3. Teraz najważniejsze są zdrowe płuca – Polska Federacja Stowarzyszeń chorych na Astmę, Alergię i POChP.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Cię zainteresował, to bądź na bieżąco i dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook, Obserwuj Instagram.

Jeśli jesteś zainteresowany otrzymywaniem informacji o nowych publikacjach - zapisz się do naszego newslettera.