Jak rozmawiać z pacjentem na temat leczenia otyłości i jak wdrażać skuteczną edukację żywieniową, opowiadają prof. Lucyna Ostrowska oraz dr Karolina Kłoda.

  • Rola lekarza w zainicjowaniu procesu leczenia otyłości
  • Jak uczyć pacjenta zdrowych nawyków?
  • Leczenie otyłości – jak wygląda pierwsza wizyta u lekarza?

Leczenie nadwagi i otyłości to żmudny, długotrwały proces. Wymaga od pacjenta akceptacji, kooperacji i  zrozumienia celu leczenia. Tę współpracę nie zawsze łatwo wypracować. Szczególnie, że proces leczenia otyłości jest długi i wymaga trwalej zmiany jego zwyczajów.

Aby pacjent w ogóle zdecydował się na leczenie, musi dostrzec problem i możliwość jego wyleczenia. Tutaj zaczyna się rola lekarza. Osoby dotknięte nadwagą i otyłością często doświadczają ostracyzmu, bywają piętnowane w społeczeństwie, a więc szczera rozmowa o nawykach żywieniowych i stylu życia jest dla osoby dotkniętej tym problemem wstydliwa i trudna do zainicjowania. Nawet w zaciszu lekarskiego gabinetu.

Rola lekarza w zainicjowaniu leczenia otyłości

– Rozmowa o otyłości z lekarzem powinna się zacząć od komfortowej dla pacjenta atmosfery. Warto rozpocząć od zadania pytania, czy pacjent jest otwarty na leczenie – tłumaczy dr hab Karolina Kłoda. Jej zdaniem lekarz, zgodnie z formułą „5A”, ma w koordynowaniu leczenia pacjenta z otyłością szereg zadań:

  • asses – ocenia stan zdrowia pacjenta i ryzyko powikłań nadwagi
  • ask – pyta o gotowość pacjenta do podjęcia leczenia otyłości
  • advise – radzi, ustala program leczenia otyłości
  • assist – pomaga w zmianie zachowań i nawyków pacjenta
  • arrange – planuje/nadzoruje leczenie m.in. poprzez zaplanowanie harmonogramu kontroli.

Jak żyć i jeść inaczej?

W leczeniu otyłości bardzo ważna jest wiedza pacjenta. To dzięki niej będzie on w stanie zmodyfikować sposób odżywiania i styl życia, które doprowadziły do nadmiernej masy ciała. Tylko wiedza pozwoli pacjentowi skutecznie zarządzać dietą i aktywnością. Dlatego w leczeniu otyłości kluczowe znaczenie ma edukacja żywieniowa pacjenta. O tym, jak przebiega ten proces w jednym z wywiadów dla Medycyny Praktycznej opowiedziała prof. dr hab. Lucyna Ostrowska.

Leczenie otyłości to proces długoterminowy. Otyłość to choroba przewlekła. Edukacja trwa więc bardzo długo. I nie powinno się jej wprowadzać w całości już na pierwszej wizycie – wyjaśniła na wstępie, wskazując że na początku leczenia najważniejsze jest, aby pacjent zrozumiał, że zmiana której oczekuje, jest procesem długotrwałym.

– Lekarz ma pacjenta w tym procesie motywować, wskazać drogę. Ma być coachem, który pokazuje jak zmieniać nawyki i styl życia. Ma promować choćby aktywność fizyczną, właściwej długości sen, itp. Lekarz to przewodnik, który podpowiada, na co zwrócić uwagę – wyjaśnia prof. Lucyna Ostrowska.

Leczenie otyłości: pierwsza wizyta u lekarza

Podczas pierwszej wizyty u lekarza pacjent powinien się dowiedzieć, jakie jest jego zapotrzebowanie energetyczne. Powinien być również przygotowany na pytania dotyczące szczegółów diety i stylu życia, np. co spożywa i o jakich porach.

– Najczęściej na pierwszej wizycie proszę o wypełnienie dzienniczka żywieniowego z ostatniego dnia lub z trzech ostatnich dni. Chodzi o to, aby się zorientować, jakie błędy pacjent popełnia. Następnie staram się wyliczyć jego zapotrzebowanie energetyczne i wyjaśnić, że to zapotrzebowanie energetyczne nie jest na poziomie np. 4,5 tys kcal. Tłumaczę także, że będę stopniowo redukowała dopływ kalorii o 500-600 aż dojdziemy do zapotrzebowania, jakie pacjent ma dla należnej masy ciała. Wówczas również zastosujemy dietę redukcyjną. Ważne, żeby pacjent w tym wszystkim uczestniczył. Widział jak to liczymy, rozumiał co się dzieje – wyjaśnia prof. Ostrowska.

Bilans energetyczny

Pierwsza wizyta to także dobry czas na to, aby pacjent zaczął zdobywać informacje, np. o bilansie energetycznym.

– Mówię, że wszystko co pacjent spożywa: pokarmy stałe, półpłynne, płynne, wliczają się do bilansu. Wyjaśniam, że to wszystko musi być zrównoważone. Pytam również o formę wydatkowania energii i zachęcam do zwiększenia aktywności ruchowej. Wyjaśniam, że ona ma wpływ na ujemny bilans energetyczny – tłumaczy prof. Lucyna Ostrowska.

Docelowo, dieta redukcyjna w przypadku kobiet to 1200-1500 kcal, a u mężczyzn – 1500-1800 kcal. – Mówię pacjentowi, że do tych wartości będę dążyła, ale robię to stopniowo. Tak, aby pacjent miał szanse to zaakceptować.

Co jeść?

W trakcie kolejnych wizyt pacjent uczy się, jakie produkty wybierać. – Omawiamy np. tłuszczowość, zmniejszenie ilości soli, cukru, a zwiększenie ilości warzyw w posiłkach. Pracuję z tzw. „talerzem”. Pokazuję, ile pacjent powinien mieć na talerzu podczas głównych posiłków warzyw, ile produktów białkowych, a ile węglowodanów. Każda kolejna wizyta służy pogłębianiu tej wiedzy. Do przodu poruszamy się małymi krokami. Chyba, że pacjent chce takiego schematu posiłków – wówczas dostaje ode mnie tygodniową rozpiskę – wyjaśnia Lucyna Ostrowska.

Walka z otyłością to długotrwały żmudny proces, aby zwyciężyć – wymaga trwałych zmian w stylu życia i stylu jedzenia.

Czytaj także: Najczęstsze przyczyny otyłości

Źródła:

1. https://www.mp.pl/nadwaga-i-otylosc/ekspert/wideo/273133,edukacja-zywieniowa-pacjenta-z-nadwaga-i-otyloscia-od-czego-nalezy-ja-zaczac-i-jak-planowac-kolejne-kroki

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Cię zainteresował, to bądź na bieżąco i dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook, Obserwuj Instagram.

Jeśli jesteś zainteresowany otrzymywaniem informacji o nowych publikacjach - zapisz się do naszego newslettera.