Witamina C – w jakich produktach jej szukać?
Zimą i wczesną wiosną o świeże warzywa i owoce dobrej jakości nie jest łatwo. Jak na złość, jest to też czas, w którym witamina C jest organizmowi bardzo potrzebna. Gdzie jej szukać i czy tę zawartą w owocach i warzywach warto zastępować suplementacją? Zdania na ten temat są podzielone.
Doskonale wspomaga odporność
Wszyscy z wiedzy zdobywanej jeszcze w szkole pamiętamy, że witaminy są konieczne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ich niedobory powodują szereg różnych schorzeń.
Witamin dostarcza się organizmowi wraz z pożywieniem. Sami bowiem nie jesteśmy w stanie ich wytwarzać. Witamina C – czyli kwas askorbinowy – występuje głównie w owocach i warzywach. Jej rola w organizmie jest bardzo istotna. Witamina C wpływa między innymi na odporność. Jest też silnym antyoksydantem (rozprawia się z wolnymi rodnikami powstającymi podczas różnych procesów biochemicznych w organizmie). Zimą szczególnie istotna jest jej rola w bronieniu nas przed infekcjami. I nie jest to wiedza nowa. Już nasze babcie właśnie witaminą C rozprawiały się z pierwszymi objawami przeziębień. Domowe przetwory – takie jak sok z malin były nieocenioną pomocą w walce z chorobą.
Specjaliści dowiedli również, że witamina C ma pozytywny wpływ na samopoczucie – między innymi zmniejsza odczuwanie znużenia i zmęczenia, które szczególnie późną jesienią, zimą a także u progu wiosny często nam doskwierają.
Co warto wiedzieć, dzienna dawka spożycia witaminy C dla mężczyzn to 90 mg, natomiast dla kobiet 75 mg. Witaminy C nie da się przedawkować. Nawet, gdy dostarczymy jej organizmowi za dużo – wydali ją. Z witaminą C nie da się więc „przesadzić”.
Suplementy czy dieta?
Skoro już wiadomo, ile jej potrzeba, warto sobie zadać pytanie – skąd ją wziąć. Czy dostarczyć jej w pokarmie, czy „w pigułce”? W okresie wzmożonych przeziębień telewizja, radio i internet kuszą reklamami suplementów diety z witaminą C. Czy warto je stosować? Niekoniecznie. Jak się okazuje – zawartość witaminy C w suplemencie diety może niekoniecznie przekładać się na jej przyswajanie, toteż taniej, zdrowiej i przyjemniej jest dostarczyć ją organizmowi z pożywieniem. Szczególnie, że – oprócz witaminy C – warzywa i owoce zawierają szereg innych koniecznych dla zdrowia i prawidłowego funkcjonowania człowieka składników.
Na szczęście daleko szukać nie trzeba
Głównym źródłem witaminy C są owoce i warzywa – i te egzotyczne, i rodzime. Wśród najbogatszych źródeł wymieniana jest acerola – w 100 g jest 1677 mg witaminy C (2796% dziennej dawki spożycia). Na ogół kupowana w postaci tabletek zawierających wyciąg z rośliny. Nie brakuje jej jednak również w rodzimych, ogólnie dostępnych (w większości również zimą) warzywach i owocach. Poniżej wskazujemy, jaka jest zawartość witaminy C w popularnych owocach i warzywach.
Średnia zawartość witaminy C (w mg) w 100 g:
Warzywa:
- papryka – 125-200;
- nać pietruszki – 269;
- brukselka – 65-145;
- kalarepa – 70-100;
- brokuły – 65-150;
- kapusta – 35-70;
- kalafior – 37-70;
- szpinak – 40-84;
- fasolka szparagowa – 25-30;
- sałata – 12-30;
- pomidory – 5-33;
- ziemniaki wiosenne – 20-33;
- ziemniaki zimowe – 7-8;
Owoce
- owoce dzikiej róży – 250-800;
- czarna porzeczka – 150-300;
- kiwi – 84;
- grejpfruty – 30-70;
- cytryny – 40-60;
- pomarańcze – 30-50;
- porzeczki czerwone i białe – 26-63;
- agrest – 25-40;
- maliny – 19-37;
- jabłka – 0,5-20;
- gruszki – 4;
- śliwki – 5;
- banany – 7-14.