Leczenie chirurgiczne jest zazwyczaj ostatecznością i wdraża się je wtedy, kiedy inne metody już się nie sprawdzą/ fot. materiał partnera
Chirurgia stomatologiczna jest skoncentrowana na problemach zębów i całej jamy ustnej. Zazwyczaj kojarzymy ją głównie z ekstrakcją, ale w praktyce wyrywanie zębów nie jest jedynym zabiegiem chirurgicznym. Dentysta wyspecjalizowany w tej materii zajmuje się również usuwaniem zmian i guzów, leczeniem przetok i ropni, nacinaniem więzadeł i języka czy przygotowywaniem do dalszego leczenia protetycznego.
Zmiany próchnicowe oraz choroby przyzębia ponad 2,5-krotnie zwiększają ryzyko rozwoju choroby wieńcowej i zawału serca/ fot. Freepik
Coraz więcej badań potwierdza, że choroby przyzębia stanowią niezależny czynnik ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Na tyle istotny, że znalazł on miejsce w wytycznych Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego. A także zwrócił uwagę Europejskiej Federacji Periodontologii i Amerykańskiej Akademii Periodontologii.
Zdrowy język jest jasnoróżowy, gładki i ma wilgotną śluzówkę pokrytą licznymi guzkami, zwanymi brodawkami językowymi/ fot. Freepik
Język powinien być jasnoróżowy. Jeśli ma inny odcień albo jest pokryty nalotem, może to sygnalizować poważne choroby – nie tylko w obrębie jamy ustnej. Lekarz może więc powiedzieć: “Pokaż mi swój język, a powiem, co ci dolega”.
Nadwrażliwość charakteryzuje się krótką reakcją bólową, powstałą w odpowiedzi na konkretny bodziec sprawczy: cieplny lub chemiczny/ fot. Pixabay
Przyczyn bólu zęba może być bardzo wiele. Jednymi z częściej spotykanych dolegliwości są nadwrażliwość i stan zapalny zęba. We współpracy z dr Agnieszką Czechumską, redaktor portalu dentystaradzi.pl tłumaczymy, na czym polegają te dolegliwości.
W jamie ustnej człowieka żyje kilkaset gatunków bakterii/ fot. Freepik
Naukowcy wyizolowali z jamy ustnej zdrowego człowieka dobroczynny szczep bakterii, który ma zdolność hamowania patogenów wywołujących próchnicę. Badania wykazały, że doustne przyjmowanie tych bakterii zmniejsza ryzyko powstawania ubytków i ogranicza rozwój płytki nazębnej.
Próchnica jest chorobą infekcyjną. Aby rozwinęła się w zębie, muszą zaistnieć jednocześnie cztery czynniki: ząb, bakterie, cukier, czas/ fot. Pexels
Nie wszyscy mogą regularnie uczestniczyć w wizytach u stomatologa. W tej sytuacji codzienna, domowa troska o stan zębów i jamy ustnej nabiera szczególnego znaczenia. Jak dbać o zęby w domu, aby zminimalizować ryzyko próchnicy? Zachęcamy do lektury tekstu redaktor portalu dentystaradzi.pl dr Agnieszki Czechumskiej.
Wizyta u dentysty większości z nas kojarzy się z profilaktyką lub leczeniem próchnicy. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej/ fot. Freepik
Większość Polaków nie zdaje sobie sprawy, że choroby przyzębia, utrzymujące się przez dłuższy czas i nieleczone, mogą przyczynić się do rozwoju bardzo groźnych powikłań: m.in. chorób serca, płuc, a nawet raka.
Stan zapalny dziąseł toczący się w tkankach przyzębia stanowi czynnik ryzyka dla wielu chorób ogólnych/ fot. Freepik
Utrzymanie w dobrym stanie jamy ustnej to nie tylko świeży oddech i ładny uśmiech, ale i szereg innych korzyści. Na przykład niższe ryzyko… zapalenia płuc, grypy czy zaostrzenia POChP. A ostatnie badania dostarczyły dowodów, że osoby zmagające się z chorobami dziąseł są 3,5 razy bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19!
Mycie zębów dwa razy dziennie o ponad 40 proc. zmniejsza liczbę powikłań sercowo-naczyniowych/fot. Pixabay
Z badania wykonanego w 2018 roku podczas akcji „Po Pierwsze Zdrowie” przez prof. dr hab. Renatę Górską wynika, że 5 proc. ankietowanych nie myje zębów w ogóle, a 15 proc. robi to raz w tygodniu. Przekłada się to na konkretne dolegliwości. 8 na 10 osób w wieku 35 lat i więcej boryka się z przewlekłymi stanami zapalnymi przyzębia i zapalenia dziąseł. Powszechnie znaną chorobą przyzębia jest paradontoza, ale dolegliwości w jamie ustnej związanych z przewlekłym stanem zapalnym jest więcej.
