Misterna robota, czyli o operacjach kardiochirurgicznych małych dzieci
Na operacyjny stół trafił pacjent mały, bo półtoraroczny. W samej operacji uczestniczyło 20 osób, ale w całym przedsięwzięciu – aż 80. Zabieg zajął osiem godzin – tyle czasu trzeba było na całkowitą przebudowę serca małego pacjenta. O tym wyczynie i innych operacjach opowiada prof. Tomasz Mroczek, kierownik Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej USDK, nauczyciel akademicki UJ CM, konsultant krajowy w dziedzinie intensywnej terapii, który operuje nie tylko w Polsce, ale i w… Tanzanii.