Raz na trzy do pięciu tysięcy porodów rodzi się dziecko z przykurczami stawów. Raz na 10 tysięcy – choroba ma ciężką postać. Mowa o artrogrypozie. Dla nieprzygotowanych rodziców to szok. Dr hab. n. med Bartłomiej Kowalczyk, twórca Centrum Leczenia Artrogrypozy przy Uniwersyteckim Szpitalu w Krakowie zapewnia, że na szczęście potem jest tylko lepiej. Choć to choroba nieuleczalna.

CZYTAJ ARTYKUŁ