Migrena – świdrujący, uporczywy, powracający ból głowy – o tym skąd się bierze i jakie są możliwości terapeutyczne opowiada prof. Konrad Rejdak, prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, a także kierownik Katedry i Kliniki Neurologii UM w Lublinie.

Migrena to choroba, typ bólu pierwotnego, który ma charakter nawracający, epizodyczny, często wiąże się z dodatkowymi dolegliwościami. Statystycznie migrena dotyka nawet 15% społeczeństwa. Co gorsze, u części pacjentów bóle zmienią charakter na chroniczny. Tacy pacjenci z bólem walczą minimum 15 dni w miesiącu. W tym przynajmniej przez kilka dni z bólem o sile migreny.

Migrena – z aurą lub bez

Dodatkowo, ból migrenowy może wystąpić bez aury lub z aurą. – Aura to cała sfera doznań, które poprzedzają ból migrenowy: błyski, zmiana natężenia światła, kolorów, zaburzenie widzenia, szczególnie w środkowym polu. Do tego dochodzi potem ból migrenowy. W migrenie przewlekłej dominuje doznanie bólu, ale charakteryzuje go nadwrażliwość na bodźce. Pacjenci źle tolerują dźwięki, światło, potrząsanie głowy wzmaga ból. W konsekwencji pacjenci unikają kontaktów z otoczeniem. Najczęściej chowają się w zaciemnionym, cichym pokoju – opowiada prof. Konrad Rejdak.

Fenomen migreny polega na tym, że cierpienia pacjentowi może przysparzać dotykanie skóry, włosów. Często towarzyszą jej objawy autonomiczne, takie jak nudności czy wymioty. Spektrum dolegliwości związanych z migreną jest dosyć szerokie. Każdy pacjent ma też swoiste bodźce, na które reaguje silniej niż na inne. Tę chorobę przechodzi się indywidualnie.

Opisy pacjentów są bogate i dosyć różnorodne – potwierdza prof. Konrad Rejdak wskazując, że pacjenta walczącego z migreną drażnią różne bodźce, których zdrowy człowiek nawet nie dostrzega. Często pacjenci wymieniają jako drażniące na przykład hałasy z kuchni, brzęk talerzy i garnków, itp.

Atak przewlekłej migreny może trwać kilka godzin, ale również kilka dni.

Niezrozumienie choroby i izolacja

Uporczywego bólu niespowodowanego uszczerbkiem na ciele nie widać. Ponadto same doznania bólowe trudno opisać. Tak właśnie jest z migreną. – Większość osób, które nie doznają tego bólu, nie jest w stanie sobie tego wyobrazić. Stąd izolacja i poczucie bezradności wśród pacjentów dotkniętych migreną jest duże – uczula prof. Rejdak.

Osoby dotknięte migreną czasami zmagają się także z problemami w pracy. Przypisuje się im unikanie pracy, leniuchowanie, podczas gdy naprawdę walczą ze związanym z migreną cierpieniem i towarzyszącymi jej dolegliwościami.

Ból, strach przed nawrotami choroby, izolowanie się od otoczenia powodują, że z migreną silnie korelują zaburzenia depresyjne.

Leczenie migreny

Na przestrzeni lat doświadczający migrenowych bólów próbowali sobie radzić z dolegliwościami różnie. Często pacjenci posiłkują się lekami, które można nabyć bez recepty, jak na przykład aspiryna i – aby przerwać atak – przyjmują je w dawce wyższej niż zalecana. Pacjenci stosują także leki przeciwko nudnościom. W wielu przypadkach to wystarcza, aby przerwać, atak migreny. Część pacjentów na taką formę leczenia jednak nie reaguje. W terapii migreny stosuje się także tryptany. To grupa leków, które bardzo skutecznie przerywały ataki migreny. Niestety, na tę formę leczenia również nie wszyscy pacjenci reagują. – Stąd naturalna potrzeba poszukiwania leczenia prewencyjnego, które mogłoby działać profilaktycznie – tłumaczy prof. Rejdak.

W terapii przez lata używało się leków przeciwdepresyjnych, przeciwpadaczkowych , inhibitorów kanałów wapniowych. Ich skuteczność jest zmienna, ale też zdarza się, że wypłyca się w czasie. Czasami terapia jest bardzo skuteczna, ale po roku stosowania przestaje taka być.  Ostatnio popularne stało się leczenie migreny z użyciem toksyny botulinowej. Terapia polega na ostrzykiwaniu sfer skóry zaopatrywanych szczególnie przez nerw trójdzielny. W terapii migreny stosuje się także leki blokujące jedno z białek (CGRP). W badaniach rejestracyjnych preparatu opartych na dużych grupach pacjentów udaje się dość szybko i skutecznie zahamować nawroty ataków migreny. Przez to uzyskuje się wydłużoną remisję. Zarówno w przypadku bólów migrenowych epizodycznych, jak i w szczególnie ciężkich do leczenia przypadków migreny przewlekłej. Na razie jednak w Polsce lek jest odpłatny, a jego cena dość wysoka.

Źródła:
  1. Wywiad prof. Konrada Rejdaka dla portalu Medexpress.pl

Czytaj także: Ból głowy – najczęstsze przyczyny

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Cię zainteresował, to bądź na bieżąco i dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook, Obserwuj Instagram.

Jeśli jesteś zainteresowany otrzymywaniem informacji o nowych publikacjach - zapisz się do naszego newslettera.