Pięć powodów, by nie narażać dziecka na działanie słońca
Minęły czasy, gdy zalecano dzieciom „kąpiele słoneczne”. Teraz naukowcy apelują, by dzieci, zwłaszcza małe, były szczególnie chronione przed słońcem. Dowiedzcie się dlaczego.
Po pierwsze – skóra dziecka jest delikatna
Skóra dzieci jest cienka, znacznie cieńsza niż u osoby dorosłej. W konsekwencji – szkodliwe promieniowane wnika w nią głębiej niż u osób dorosłych.
Po drugie – skóra dziecka ma mniej melaniny
Skóra dzieci ma mniej melaniny. Melanina to brunatny barwnik skóry, który jest produkowany przez specjalne komórki. Dzięki niemu opalamy się, ale też – co najistotniejsze – chroni przed szkodliwym wpływem promieniowania. Im jej mniej, tym skóra jest bardziej narażona na oparzenie i procesy mutagenne w komórkach.
Po trzecie – komórki macierzyste mutują pod wpływem promieniowania
Ponadto, w warstwie podstawowej skóry dziecka jest dużo komórek macierzystych, które łatwo ulegają mutacjom pod wpływem promieniowania słonecznego.
Po czwarte – u dzieci łatwo o słoneczne poparzenia
Dzieci, zwłaszcza małe, zdecydowanie łatwiej ulegają słonecznym poparzeniom niż dorośli. W praktyce oznacza to, że nawet krótkotrwałe przebywanie na słońcu może skutkować takim oparzeniem.
Po piąte – oparzenie w dzieciństwie zwiększa ryzyko czerniaka
A gdy to się już stanie, skutki mogą być poważne i odczuawne przez dziecko również w przyszłości. Wykazano bowiem, że oparzenie słoneczne, którego dozna się w dzieciństwie jest jednym z silnych czynników rozwoju czerniaka w dorosłości.
Nie dziwią zatem apele dermatologów, by niemowląt do 6 miesiąca życia nawet przez chwilę nie wystawiać na słońce. Ocenia się co prawda, że zdolność do opalenizny człowiek uzyskuje dopiero w drugim miesiącu życia, niemniej jednak wciąż ma bardzo wrażliwą na promieniowanie słoneczne skórę. Nie warto więc ryzykować.
Starsze dzieci co do zasady także należy chronić przed słońcem, a dodatkowo te partie ciała, które mogą zostać na nie wystawione, należy smarować kremem ochronnym z filtrami nie mniejszymi niż 30. Jeśli dziecko ma fototyp skóry jasny to może nie wystarczyć. Wówczas należy więc stosować krem z filtrem powyżej 50.
Oszacowano, że do 18.–20. roku życia człowiek przyjmuje około połowy łącznej dawki promieniowania ultrafioletowego, które dotrze do niego za pośrednictwem promieniowania słonecznego, w czasie od urodzenia aż do 60. roku życia.
Justyna Wojteczek (zdrowie.pap.pl)
Źródła:
- J. Narbutt , H. Wolska , A. Kaszuba , A. Langner , A. Lesiak , J.Maj , W. Placek , A. Reich, L. Rudnicka , B. Zegarska: Fotoprotekcja. Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego w: Przegląd Dermatologiczny, 2018
- J. Maciejewska: Jak dbać o skórę latem?, w: portal Medycyny Praktycznej
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Cię zainteresował, to bądź na bieżąco i dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook, Obserwuj Instagram.