31 marca zmarła Katarzyna Kuklińska. Niezwykła kobieta, niezwykły człowiek. W jej osobowości przeplatały się pogoda ducha, życiowa mądrość, odwaga i entuzjazm w działaniu. Pani Katarzyna przełamywała stereotypy, wytyczała ścieżki, wskazywała drogę do samodzielności. Inspirowała.

Z wielkim żalem informujemy o śmierci Katarzyny Kuklińskiej. Pani Katarzyna była w Łomży znana ze swojej aktywności społecznej i zamiłowania do kultury, tańca czy poezji. Piastowała funkcję prezesa Fundacji Ja i Ty, działającej w Łomży.

– Fundacja skupia się na aktywizowaniu różnych środowisk właśnie przez sztukę, poezję, muzykę, teatr, itp. Rozwijamy tego typu działania, które w drugim planie niosą ze sobą misję integracji społecznej. Skupialiśmy młodzież, osoby zwane niepełnosprawnymi, osoby wykluczone a także defaworyzowane społecznie, czyli przebywające w domach dziecka, zakładach karnych. I tego typu działania nadal prowadzimy – opowiadała w 20109 roku w wywiadzie, którego nam udzielała.


Pani Katarzyna swoje zdolności i pasje przekuwała również w biznes wrażliwy społecznie. Między innymi dzięki jej zaangażowaniu w Łomży od zera powstał salon wirtualnej rzeczywistości, w którym zatrudnienie znalazło kilka osób z niepełnosprawnościami. Niektórzy z nich w tym miejscu zdobywali pierwsze szlify w charakterze pracowników.

– Chcemy robić coś dla innych, ale również wypracować stabilną sytuację dla siebie, szczególnie że rynek pracy, zwłaszcza dla osób z niepełnosprawnościami, jest w Łomży trudny – mówiła wówczas prezes Katarzyna Kuklińska.

Pani Katarzyna dała się zapamiętać jako pogodny człowiek. Ostrożny w planowaniu, ale działała z rozmachem. Nie przeszkadzało jej w tym genetyczne schorzenie, ograniczające ją fizycznie. W filmie promującym salon VR mówiła zresztą, że niepełnosprawność nie jest największą barierą powstrzymującą przed działaniem. – Niepełnosprawność to megabariera, ale zarazem to bariera najłatwiejsza do przezwyciężenia – mówiła.

W tym samym filmie przekonywała, że najważniejszy jest drugi człowiek. – Nawet jak jest bariera, ale po drugiej stronie jest człowiek ,który zechce pomóc, to uda się pokonać każdą przeciwność losu – przekonywała.

Katarzyna Kuklińska: “Wolność i niezależność to odpowiedzialność”

W tym samym filmie zwróciła się także z apelem do innych osób z niepełnosprawnością. – Zacznijcie działać. łatwo nie będzie. Nikt Wam niczego nie da gotowego. Musicie sami sięgnąć po to, co chcecie otrzymać. To trochę jak utrata raju dzieciństwa, bo z tą wolnością i niezależnością wiąże się także odpowiedzialność. Bo to wy będziecie odpowiadać za swoich bliskich – przekonywała.

Fundacja “Ja i Ty” – Każdego z nas czegoś nauczyła

Wieść o śmierci Pani Katarzyny nadeszła 31 marca. O jej odejściu poinformowali o przyjaciele z Fundacji.
– Niestety dziś opuściła nas Katarzyna Kuklińska. Mała, wielka osobowość. Była niezwykłą kobietą. Doskonałym dowodem na to, że można! A można, bo po prostu się da, jeżeli tylko tego chcemy. Ograniczenia to jedynie słowo, które zakotwiczyło się głęboko w naszych głowach.”Wielki jest człowiek nie przez to, co posiada, ale przez to, czym potrafi dzielić się z innymi”. Zapytana jeszcze tak niedawno “A gdybyś mogła dać wszystkim ludziom jedną cechę charakteru, to co by to było?”, odpowiedziała: “Wytrwałość! Dzięki niej możemy bowiem zrealizować to, do czego dążymy. Wytrwałość daje odpowiedzialność, systematyczność, efektywność i pracowitość. Pomaga nam osiągnąć to, do czego zmierzamy. Mimo przeciwności i barier, gdy jesteśmy wytrwali, przetrwamy. Kiedy powiemy sobie od razu, że nie damy rady, no to nie damy rady. Po prostu.” Wielu z nas spotkało Katarzynę czy na ulicy, czy w eterze radia czy podczas działań społecznych. Każdego z nas czegoś nauczyła. Dla wielu z nas, osób z dysfunkcjami, wytyczyła ścieżkę, że można… Będziemy się starali w jakiejś części realizować zainicjowane przez nią działania a także inicjatywy – napisali przyjaciele z Fundacji. Pani Katarzyna miała 49 lat.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Cię zainteresował, to bądź na bieżąco i dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook, Obserwuj Instagram.

Jeśli jesteś zainteresowany otrzymywaniem informacji o nowych publikacjach - zapisz się do naszego newslettera.