– Cała pułapka polega na tym, że nasze myśli kształtują naszą rzeczywistość – mówi dr Mariola Kosowicz, opowiadając o obniżonym nastroju, który często towarzyszy osobom zmagającym się chorobami przewlekłymi, takimi jak SM (stwardnienie rozsiane).

Badania potwierdzają, że ryzyko wystąpienia depresji w chorobie przewlekłej takiej jak stwardnienie rozsiane (SM) jest dosyć wysokie. Ale chorzy powszechnie zmagają się także z destrukcyjnymi, czarnymi myślami, obniżonym nastrojem itp. Dr Mariola Kosowicz w rozmowie ze Szkołą Motywacji SM opowiada o tym, jak pracować nad swoim nastawieniem, jak dbać o higienę emocjonalną w trudnej sytuacji codziennych zmagań z chorobą przewlekłą czy obniżającą się sprawnością.

Choroba weryfikuje to, czego się nauczyliśmy

Dr Mariola Kosowicz podkreśla, że wiele zależy od nastawienia chorego i jego otoczenia.

– Ważna jest postawa i rodziny i pacjenta – mówi, wskazując, że w procesie socjalizacji mierzymy się od dzieciństwa z różnymi, nie zawsze łatwymi sytuacjami, a także obserwujemy jak reaguje na nie nasze najbliższe otoczenie. W ten sposób wypracowujemy własny katalog reakcji.

Diagnoza choroby przewlekłej powoduje, że sięgamy po te mechanizmy.  A bywają one różne.

– Są osoby, które mają predyspozycje do lękowego reagowania. Przewidywania trudnych sytuacji, których jeszcze nie ma. Przyjmowania do siebie tego, co potwierdza ten lęk, a nie tego co weryfikuje go w sposób pozytywny. I wówczas, w sytuacji choroby, konfliktu, utraty pracy, itp. te cechy mogą zacząć dominować – tłumaczy dr Mariola Kosowicz.

Choroba może potęgować rozdrażnienie i irytację

Ból, zmiany poznawcze i emocjonalne towarzyszące niektórym chorobom przewlekłym (m.in. SM), mogą również potęgować skłonność do łatwego wpadania w irytację.

– To znaczy, ze ktoś kto miał emocje stabilne, w którymś momencie choroby może stać się bardziej rozdrażniony – tłumaczy dr Mariola Kosowicz.Tym niemniej, zawsze warto odróżnić te zachowania, które wynikają z naszej natury, od tych spowodowanych chorobą – dodaje.

I – jak podkreśla specjalistka – aktywnie pracować na rzecz poprawy swojego samopoczucia. Jak to zrobić?

Żyć zdrowiej – dbać nie tylko o dietę i aktywność, ale również starać się aktywnie weryfikować te złe myśli, na których czasami ogniskujemy swoją uwagę.

„Nasze myśli kształtują naszą rzeczywistość”

– Cała pułapka polega na tym, że nasze myśli kształtują naszą rzeczywistość. Jeśli uwierzę, że nie ma przede mną przyszłości, to proszę wierzyć, że wielu ludzi pokazało mi, że takie przekonanie zaczęło funkcjonować na co dzień w ich życiu. Zaczęli dokonywać takich wyborów, które potwierdziły to niekorzystne założenie – przekonuje dr Mariola Kosowicz.

Daj to, co chciałbyś otrzymać

Ponadto warto zdać sobie sprawę,  że żaden człowiek nie jest samotną wyspą. A to, w jaki sposób budujemy interakcje z otoczeniem determinuje też sygnały zwrotne, które odbieramy.

Jeśli sami wycofujemy się z relacji społecznych, trudno oczekiwać, by inni o nie zabiegali. Jeśli nie formułujemy jasno swoich oczekiwań, trudno by otoczenie na nie właściwie reagowało.

– Otóż, ja wychodzę z założenia, że nie muszą mnie ludzie rozumieć, dopóki ja im nie powiem czego potrzebuję od nich. Dopóki nie powiem im, co się ze mnie dzieje. A może jestem na tyle nieprzyjemna, że ludzie zaczynają ode mnie stronić? – zauważa dr Mariola Kosowicz, wskazując jednocześnie na bardzo ważną – choć czasami dla chorego i jego otoczenia trudną do przyjęcia prawdę:

Tak naprawdę choruje człowiek. Człowiek, który jest w stanie panować nad pewnymi swoimi zachowaniami. Nawet jeśli jest to sytuacja wynikająca z choroby, to jest możliwość pracy z terapeutami, którzy pokazują, które emocje są korzystne, którzy mogą również nauczyć pacjenta panowania nad nimi – podsumowała.

W przypadku utrzymującego się obniżonego nastroju warto również skorzystać z porady specjalisty – psychologa lub psychiatry.

 

Źródła:
  1. http://www.szkola-motywacji.pl/kategoria/ja-i-moj-sm/szkolenia/depresja-predyspozycje-do-destrukcyjnosci-dr-mariola-kosowicz

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. Jeżeli Cię zainteresował, to bądź na bieżąco i dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook, Obserwuj Instagram.

Jeśli jesteś zainteresowany otrzymywaniem informacji o nowych publikacjach - zapisz się do naszego newslettera.